Kętrzyn → Karolewo → Czerniki → Gierłoż i „Wilczy Szaniec”
Długość trasy: 8 km
Będąc na Pojezierzu Mrągowskim w Kętrzynie koniecznie wybierzcie się na rowerach do Gierłoża – bardzo ciekawego miejsca z czasów II wojny światowej. Nie jest to długa ani trudna trasa – jedzie się cały czas czerwonym szlakiem, wzdłuż torów nieczynnej już kolejki.
Wyruszamy spod zamku krzyżackiego w Kętrzynie. Wzniesiono go w 2 poł. XIV w. na planie kwadratu o 3 skrzydłach. Po tym jak budowla została spalona (1945 r.), na szczęście zrekonstruowano ją i udostępniono zwiedzającym. Z Placu Zamkowego, spod informacji turystycznej w kierunku wschodnim prowadzi czerwona ścieżka rowerowa. Mijamy Karolewo i Czerniki, potem przejeżdżamy pomiędzy Jeziorem Mój (po lewej) a Jeziorem Siercze (po prawej) i wkrótce docieramy do Gierłoży.
Jesienią 1940 r. podjęto decyzję o budowie w tym miejscu Wolfsschanze, czyli „Wilczego Szańca”. Ten ważny strategicznie punkt miał to być główną kwaterą Adolfa Hitlera oraz całego Oberkommando der Wehrmacht (czyli Naczelnego Dowództwa Sił Zbrojnych) w czasie inwazji Führera na Związek Radziecki (zgodnie z Planem Barbarossa). Wysunięta na wschód, chroniona ulokowanymi w pobliżu lotniskami z myśliwcami oraz licznymi działami przeciwlotniczymi, kryjówka była w sumie zbiorem ponad 80 bunkrów, baraków, schronów, magazynów oraz innych budowli o wojskowym przeznaczeniu – wszystkich bardzo dobrze umocnionych, o żelbetonowych, 8-metrowych ścianach. Ponadto dodatkową, naturalną izolację stanowił gęsty las oraz nieprzystępne bagna.
Sam Hitler spędził w Wilczym Szańcu ok. 800 dni. Oprócz niego, w sumie od czerwca 1941 r. do października 1944 r. mieszkało tu ponad 2 tys. Niemców. Miejsce znane jest także z nieudanego zamachu na władcę III Rzeszy. 20 lipca 1944 r. Claus von Stauffenberg i Werner von Haeften odważyli się ten brawurowy czyn, który niestety zakończył się niepowodzeniem. Luźną adaptacją opowiadającą o tym wydarzeniu jest amerykański film pt. „Walkiria” z Tomem Cruisem w roli głównej.
Kiedy kwaterę zajęli sowieci (styczeń 1945 r.), natychmiast została ona wysadzona i rozminowana. W kolejnych latach jej ruiny i fundamenty posłużyły jako materiał konstrukcyjny dla odbudowywanej Warszawy. Sporo baraków zaś zdemontowano, przewieziono i złożono z powrotem w stolicy jako mieszkania dla robotników stawiających Pałac Kultury, a potem dla studentów (na Jelonkach).
Więcej na oficjalnej stronie kwatery: http://www.wolfsschanze.pl/
Booking.com