Władysławowo → Mierzeja Helska → Chałupy → Kuźnica → Syberia → Jastarnia → Jurata → Bór → Hel
Długość trasy: 34 km
Władysławowo → Mierzeja Helska → Chałupy → Kuźnica → Syberia → Jastarnia → Jurata → Bór → Hel Długość trasy: 34 km
Wyruszamy z Władysławowa – nadmorskiego kurortu, gdzie zaczyna się Półwysep Helski. Naszym punktem startowym jest dworzec kolejowy, potem przejeżdżamy przez rondo i dalej już ulica Starowiejska prowadzi nas na mierzeję. Niestety ścieżka rowerowa została wyznaczona tylko przez pierwszy, około 1,5-kilometrowy odcinek Helu, ale my trzymamy się prawego wybrzeża i spokojnie jedziemy wzdłuż szosy 216 do Chałup. Formalnie są one uznawane za dzielnicę Władysławowa. W tym roku, 28 lipca, tradycyjnie odbędzie się tu festyn „Kaszubskie Łodzie pod Żaglami”.
Kolejną miejscowością, a właściwie dzielnicą większej Jastarni, jest Kuźnica. Na uwagę zasługuje zwłaszcza przedwojenny „Morski Kościół”, z zewnątrz neogotycki, a wewnątrz przypominający nieco drewniany statek. Oprócz świątyni oraz obronnej fortecy zwanej „Kazimierzowo” (XVII w.) mamy tutaj najwyższą górę na półwyspie – wydmę Góra Lubek (23 m n.p.m.).
Kolejną osadą jest Syberia, gdzie znajdują się bunkry wybudowane w 1939 r. w celu ochrony polskiego wybrzeża. Za około 3 km zaczyna się Jastarnia – kurort nadmorski wyrosły ze skromnej rybackiej wsi, dokąd turyści zaczęli przyjeżdżać już przed wojną. Oprócz różnorodnej infrastruktury wypoczynkowej mamy tu latarnię morską, muzeum oraz Chatę Rybacką – skansen , w którym zobaczyć można jak wyglądało dawniej codzienne życie ludzi morza.
3 km za Jastarnią znajduje się Jurata – w odróżnieniu od jej skromniejszej siostry wypoczywali tutaj bardziej zamożni i szlachetniej urodzeni państwo. Uzdrowisko zostało założone w 1928 r. i do dzisiejszego dnia czuć w nim wspaniały retro-klimat! Elegancka promenada „Międzymorze” o długości 600 m, która przecina półwysep w poprzek, łącząc otwarty Bałtyk z Zatoką Pucką, molo (320 m długości) oraz przytulne kafejki zachęcają do spacerów i miłego spędzania wakacyjnego czasu. Jedziemy dalej wzdłuż 216-ki, po 3 km mijamy osadę Bór, a po kolejnych 6 km docieramy w końcu do Helu.
Na początku mamy od strony Morza Bałtyckiego ośmiokątną latarnię morską z czerwonej cegły. Została ona wybudowana w 1942 r. przez niemieckich okupantów na miejscu okrągłej, polskiej latarni pochodzącej z 1826 r. 19 września 1939 r. wysadzili ją w powietrze polscy saperzy, gdyż był to bardzo łatwy do namierzenia punkt dla hitlerowców. Odrobinę dalej na południe znajdują się 2 ciekawe obiekty z czasów II wojny światowej: stanowisko ogniowe baterii Schlezwig-Holstein i wieżę prowadzenia ognia. Jeśli mamy fazę na ukulturalnianie się, możemy wybrać się do Muzeum Obrony Wybrzeża – znajduje się w nim wiele interesujących przedmiotów z lat wojny. Jeśli miniemy dworzec kolejowy, przejedziemy ulicą Dworcową, a potem Wiejską, tuż za Kapitanatem Portu w stronę Zatoki Puckiej mieści się słynne fokarium (ul. Morska 2). Jako jedna z terenowych placówek Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, bierze czynny udział w projekcie odtworzenia i ochrony kolonii fok szarych (Halichoerus grypus) w południowej części Morza Bałtyckiego. Obecnie mieszka w nim 6 bardzo zadowolonych fok – 4 samice i 2 samce.
Nie zapominajmy, że Hel to jednak przede wszystkim łagodne, niezbyt głębokie wybrzeże i piękne plaże, na których nie brakuje ośrodków do uprawiania kitesurfingu, windsurfingu oraz wielu innych sportów wodnych. Zejdźcie na chwilę z rowerów i dajcie się ponieść morskiej bryzie!
Więcej info:
http://www.gohel.pl/portal.php
http://www.fokarium.pl/