Nadchodzi czas wyczekiwanego urlopu lub wyjazdu służbowego. Plan wycieczki zdaje się być już dopracowany i zawiera wiele atrakcji oraz punktów, które podczas pobytu w nowym miejscu należy odhaczyć. Jednak pewna kwestia wciąż pozostaje niedomknięta. Nocleg!
Wybierając się w jakąkolwiek podróż, czy to prywatną czy służbową, decydujemy się na jedną z kilku opcji noclegowych. Wydawać by się mogło, że zorganizowanie sobie miejsca, w którym się zatrzymamy, nie jest niczym trudnym. Rzeczywistość może nas jednak mocno zaskoczyć, jeśli nie mamy doświadczenia w tego typu przedsięwzięciach.
Jedni decydują się na spanie w hotelu, inni wybierają popularne ostatnimi czasy apartamenty wynajmowane przez ich właścicieli na doby. O ile obie opcje mają swoje plusy i minusy, o tyle nie można postawić ich na równi. Mówiąc krótko – apartament nigdy nie zastąpi hotelu. A dlaczego? Pora się przekonać.
Oto, dlaczego lepiej jest wybrać pokój hotelowy niż apartament wynajmowany na doby:
1. Łatwość rezerwacji i dogrania terminu
Zacznijmy od początku, a więc od samej czynności rezerwacji noclegu. Nie jest tajemnicą, że hotele m.in. Hotel Hanza oferują znacznie więcej miejsc do spania, niż istnieje mieszkań, które są wynajmowane turystom. Ten fakt może znacznie ułatwić nam znalezienie wolnych łóżek w interesujących nas terminach i oszczędzić niepotrzebnego stresu. Ścigać się z innymi powinniśmy, chcąc popływać w morzu, a nie próbując zaklepać miejsce noclegowe.
2. Elastyczność w kwestii ilości osób, a więc również w rozliczeniu
Załóżmy hipotetyczną sytuację, w której pan Kowalski musi wyjechać do innego miasta na konferencję. Jest sam, nie ma możliwości wynajęcia noclegu z kolegami. Ma do wyboru dwie opcje: hotel albo mieszkanie na doby. Warto w tym momencie pamiętać, że tego typu apartamenty mają głównie kilka pokoi. Czy zatem pan Kowalski powinien zapłacić za lokum 2-pokojowe, które nijak jest mu potrzebne? Odpowiedź nasuwa się sama.
Niezaprzeczalną zaletą hoteli w tym przypadku jest ich elastyczność w kwestii ilości osób, które chcą się w nich zatrzymać. Nic przecież nie stoi na przeszkodzie, by pan Kowalski wynajął pokój jednoosobowy i za taki też zapłacił. Kwestia ta zawarta jest w prostej prawdzie: w hotelu, takim jak https://hotelhanza.pl/ płacimy za faktyczną ilość osób, podczas gdy właściciele apartamentów pobierają zawsze tę samą stawkę, nie biorąc pod uwagę sytuacji, w której jedna osoba zmuszona jest wynająć mieszkanie dwupokojowe.
3. Hotel = full serwis!
Mocną zaletą dobrze przygotowanych dla gości hoteli jest niewątpliwie rozbudowana infrastruktura, która ułatwi podróżnemu pobyt i uczyni go przyjemniejszym. Na wakacjach nie powinniśmy przecież zaprzątać sobie głowy sprawami codziennymi i tracić czasu na – na przykład – gotowanie. Hotelowa restauracja zaoferuje nam pyszne śniadanie, obiad, deser oraz kolację.
Apartamenty mają to do siebie, że zmuszają swoich gości do pełnej samodzielności i martwienia się o każdy aspekt wycieczki. Trzeba pamiętać, żeby zrobić zakupy na kolację lub wstać wcześniej rano, by pognać do sklepu po świeże pieczywo na śniadanie.
4. Spokój, dbanie o standardy i opieka
Dobre hotele zapewniają swoim gościom pełną opiekę recepcjonistów nawet całodobowo. Niektórzy uważają to za zbędny luksus, z którego praktycznie się nie korzysta. Ale wystarczy wyobrazić sobie sytuację, w której w środku nocy zza ściany dobiegają głośne krzyki i gra muzyka, a my chcielibyśmy następnego dnia wstać wypoczęci. W hotelu wystarczy jeden telefon do recepcji, po którym zaznamy błogiego spokoju. W apartamencie sami musimy poradzić sobie z sąsiadami. Chyba jest różnica?
PODSUMOWANIE
Argumentów ZA wybieraniem hoteli można by przytoczyć jeszcze wiele. Zwolennicy tego typu noclegów doceniają przede wszystkim charakter rozliczenia za osobę, większą ilość wolnych miejsc w interesujących ich terminach oraz kompleksowe usługi, które na terenie hotelu są im zapewnione. Apartamenty wynajmowane na doby tego typu udogodnień nie oferują, znacznie tracąc przez to na atrakcyjności.