Wiosna zbliża się do nas coraz szybszymi krokami. Pamiętajcie, że marzec to nie tylko pierwsze, rozkwitające kwiaty, ale również powracające na północ walenie. Obserwowanie ich wędrówki wzdłuż zachodniego wybrzeża Ameryki to wspaniały pomysł na przywitanie wiosny!
Te mierzące 14 m długości i ważące od 15 do 35 ton wieloryby z gatunku wali szarych, zwanych inaczej pływaczami (Eschrichtius robustus) każdej jesieni opuszczają swoje rodzinne arktyczne tereny, aby, przemierzając dziennie nawet ponad 150 km, przezimować w Dolnej Kalifornii (Baja California). Tam, po ponad 12 miesięcy trwającej ciąży, samice wydają na świat jedno młode, a po jego odchowaniu, wraz z początkiem wiosny, ruszają z powrotem na północ w kierunku Alaski. Szacuje się, że co roku przepływa ich tędy około 20 tysięcy!
Najlepsze miejsca do obserwowania pływaczy to skaliste wzniesienia i przybrzeżne klify, a także baseny pływowe, w których również dopatrzeć się można początków wiosny – kwitnące rozchodniki, pąkle i ukwiały przyciągają żywymi kolorami! Wysokie, wystające skały, które będą wspaniałym punktem widokowym znajdują się w Point Loma (San Diego, CA), w rezerwacie Torrey Pines (San Diego, CA), Dana Point (CA), Santa Cruz (CA), Boiler Bay (OR), Cape Foulweather (OR) i ogólnie w nadmorskich okolicach Lincoln City oraz Depoe Bay (OR). Jeśli dysponujemy większą gotówką (mniej więcej 100 $ od osoby za cały dzień pływania), warto skusić się na rejs łodzią. Najlepsze zatoki i laguny do podziwiania waleni prosto z oceanu to: Bahia Magdalena (CA), San Ignacio (CA) i Ojo de Liebre (oficjalnie zwana Scammon’s Lagoon, CA).
Booking.com
