Boże Narodzenie. Dla niektórych to okres zasłużonego wypoczynku i możliwość spotkania z rodziną. Dla innych to niekończące się kolejki po karpia, choinki i prezenty oraz kolędy, które wraz ze świątecznymi ozdobami pojawiają się w sklepach już na początku listopada. Nic zatem dziwnego, że coraz popularniejsze stają się wyjazdy do miejscowości turystycznych, gdzie można wypocząć i spróbować wigilijnych przysmaków bez konieczności ich wcześniejszego przygotowania.Na to, aby ruszyć w drogę do domu decydują się osoby, dla których podróż na święta jest możliwością spotkania z bliższą i dalszą rodziną. Takie osoby chętnie odwiedzają jarmarki bożonarodzeniowe, zapoznają się ze świątecznymi tradycjami oraz poszukują świątecznych ozdób. Na przeciwnym biegunie postaw względem świąt można znaleźć tych, którzy marzą, aby uciec przed tym zgiełkiem. Są to zwykle indywidualiści, których męczą niekończące się kolejki, sztuczne choinki i Mikołaje, wesoło machający z każdej witryny sklepowej. Takie osoby wykorzystują okres świąt oraz Nowy Rok, aby wypocząć, czasem w bardzo egzotycznych zakątkach świata. Pozostają jeszcze ci, którzy za świętami nie przepadają, ale i tak wybierają podróż, aby odbębnić te święta i którzy Sylwestra spędzają już w wymarzonym gronie.
Jednak zarówno wyjazd na świąteczne spotkanie z rodziną, jak i ucieczkę przed świątecznym zgiełkiem warto zaplanować w odpowiednim czasie. Pozwoli to w dużym stopniu zredukować stres towarzyszący wyjazdom w tym gorącym okresie. Kiedy najlepiej wyruszyć w podróż na święta, podpowiada wyszukiwarka połączeń GoEuro. Opublikowana na stronie poświęconej planowaniu Bożego Narodzenia grafika, najwięcej osób wybiera się w podróż świąteczną pomiędzy 21 a 23 grudnia. Już na kilka dni przed świętami ceny biletów lotniczych czy kolejowych bardzo rosną, ale to właśnie 21 grudnia jest dniem, gdy najwięcej osób wybiera się w podróż… płacąc za nią najwięcej. Warto o tym pamiętać, szukając biletów.
Świąteczny wyjazd to również konieczność zabrania ze sobą dodatkowego bagażu z prezentami. Zwykle pamiętamy, że linie lotnicze mają ograniczenia co do wagi i ilości dodatkowego bagażu, za który każą sobie dodatkowo płacić, jednak warto zwrócić uwagę na fakt, że tego rodzaju ograniczenia mają również przewoźnicy autobusowi oraz kolejowi. Najbardziej restrykcyjne pod względem wielkości bagażu są tani przewoźnicy jak Ryanair czy WizzAir, o czym pisaliśmy już wcześniej tutaj. Polskibus umożliwia przewiezienie bagażu podstawowego w luku bagażowym, o ile jego waga nie przekracza 20 kg, a suma wymiarów nie będzie większa niż 160 cm, ale już Eurolines zabierze pasażera z dwiema sztukami takiego bagażu. Przewoźnicy różnie traktują również przewóz wózków dziecięcych, wózków inwalidzkich czy złożonych rowerów.
Planując podróż na święta warto pobrać aplikacje, udostępniane przez przewoźników, aby na bieżąco móc śledzić wszelkie opóźnienia, będące efektem złych warunków pogodowych. Osoby podróżujące pociągami mogą skorzystać z aplikacji Mój Pociąg. Natomiast sprawdzanie aktualnego statusu lotu jest możliwe dzięki aplikacji FlightHero. Niektórzy przewoźnicy autobusowi wykorzystują również SMS-y, informując klientów o czasie odjazdu lub też o możliwym opóźnieniu autobusu.