Niestety w znajdującym się pomiędzy Myślenicami a Dobczycami (30 km na południe od centrum Krakowa) sztucznym zbiorniku kąpać się nie wolno. Tym niemniej, warto wybrać się nad ten piękny akwen dla wspaniałych widoków i średniowiecznego zamku!
Niestety w znajdującym się pomiędzy Myślenicami a Dobczycami (30 km na południe od centrum Krakowa) sztucznym zbiorniku kąpać się nie wolno. Tym niemniej, warto wybrać się nad ten piękny akwen dla wspaniałych widoków i średniowiecznego zamku!
Powstały w 1986 r. Zalew Dobczycki od początku miał stanowić rezerwuar wody pitnej dla mieszkańców Krakowa, nie mogło być więc mowy o żadnych zanieczyszczeniach. Projekt spiętrzenia wód rzeki Raby tamą powstał już w 1970 r., 16 lat później wzniesiono zaporę o wysokości 30 m i długości 670 m. Dzięki niej, skończyły się coroczne powodzie wywoływane wylewami Raby. Obok powstała elektrownia wodna o mocy 2,5 MW, której roczna produkcja energii wynosi 9,6 GWh. W miejscowości Brzączowice, na północnym brzegu jeziora, wybudowano wysoką na 40 m wieżę pompową, w której pobierana jest woda pitna dla Krakowa (stanowi 55% całego zużycia krakowiaków).
W ostatnim czasie restrykcje dotyczące korzystania i zbliżania się do Jeziora Dobczyckiego są coraz mniejsze. Niegdyś jedynym miejscem, skąd można było popatrzeć na akwen z bliższej odległości było wzgórze, na którym znajduje się zamek. Dokładnie 2 lata temu udostępniono promenadę spacerową po koronie zapory (wejście bezpłatne od strony Jałowcowej Góry – wiosną i latem otwarte codziennie, a jesienią i zimą w weekendy), a w sierpniu 2014 r. odbył się pierwszy rejs statkiem po Jeziorze Dobczyckim. Oczywiście biwakowanie nad brzegiem, kąpiel w zalewie oraz pływanie po nim własnym sprzętem nadal jest karane, tym niemniej władze gminy i województwa coraz przychylniej patrzą na udostępnienie akwenu chociaż w pewnym stopniu, widząc w tym szansę na rozwój turystyki. Chodzi o to, by zapoczątkować rekreację bez szkody dla jakości wody. Na razie gotowa jest 1 przystań (obszar ścisłej ochrony wytyczony został wokół ujęcia wody, pozostałe tereny są dostępne), można jednak pływać jedynie barką należącą do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie albo do MPWiK. W przyszłości niewykluczone jest utworzenie plaży i strzeżonego kąpieliska, jednak są to na razie dalekosiężne plany (chociaż wcale nie nierealne – wszak woda z Jeziora Dobczyckiego, zanim trafi do krakowskich kranów, jest wpierw uzdatniana). Projektowane są również ścieżki rowerowe oraz trasy dla narciarzy biegowych i spacerowe (najdłuższa 38 km!); nowy parking i mostek nad rzeką Rabą.
Jeśli chodzi o wędkowanie, to jest także zabronione pod groźbą surowej kary pieniężnej. Mimo to, wcale nie brak wędkarzy, którzy łowią „na dziko” – niestety także ryby niewymiarowe oraz będące w okresie ochronnym.
Powierzchnia Jeziora Dobczyckiego: 11 km² czyli 1100 ha; pojemność: 140 mln m³
Głębokość: średnia 12 m, maksymalna 28 m
Adres: Jezioro Dobczyckie znajduje się w widłach dróg DW967 i DW964 (30 km na południe i lekko na wschód od centrum Krakowa oraz 16 km na południe z Wieliczki).
Atrakcje w okolicy:
– Zamek w Dobczycach – kamienna warownia z czasów króla Władysława Łokietka, z początku XIV w. Wznosi się malowniczo na wzgórzu nad Rabą – bardzo pięknie widać stąd całe jezioro, a przy dobrej pogodzie również Beskidy! W ostatnich kilkudziesięciu latach zamek odnowiono i ustanowiono w nim Muzeum PTTK.
Booking.com