Region bałtycki jest pełny pięknych i urokliwych miejsc, gdzie można w pełni oddać się relaksowi, przy okazji zwiedzając mnóstwo wspaniałych zabytków. Jednym z najbardziej interesujących krajów nadbałtyckich okazuje się… Łotwa. To niewielkie postradzieckie państewko znamy głównie z ogromnej ilości lasów i jezior, jednak bez wątpienia na uwagę zasługuje również ponad 500-kilometrowa linia brzegowa, pełna klimatycznych kurortów i cudownych piaszczystych plaż.
Region bałtycki jest pełny pięknych i urokliwych miejsc, gdzie można w pełni oddać się relaksowi, przy okazji zwiedzając mnóstwo wspaniałych zabytków. Jednym z najbardziej interesujących krajów nadbałtyckich okazuje się… Łotwa. To niewielkie postradzieckie państewko znamy głównie z ogromnej ilości lasów i jezior, jednak bez wątpienia na uwagę zasługuje również ponad 500-kilometrowa linia brzegowa, pełna klimatycznych kurortów i cudownych piaszczystych plaż.
Jak Łotwa – to na pewno Jurmała!
Wybrzeże Łotwy nie jest specjalnie znane i popularne wśród turystów w Europie. Także polskie wycieczki dość rzadko udają się w jej kierunku. Wielka szkoda… Łotewskie plaże naprawdę potrafią oczarować.
Chcąc scharakteryzować region, nie można pominąć kurortu Jurmała. To oddalone o około 20 km od Rygi uzdrowisko jest najbardziej znanym w całym kraju i co roku przyciąga tysiące łotewskich turystów. Każde osiedle mieszczące się w mieście (najpopularniejsze to Pumpuri, Majori i Bulduri) posiada bezpośredni dostęp do morza. Przyjeżdżających z pewnością zachęci wiele klimatycznych hoteli, pól namiotowych, a także bujna zieleń, otaczająca to, co w Jurmale najważniejsze – piaszczyste plaż, wolne od jakichkolwiek zanieczyszczeń. Już na pierwszy rzut oka widać, że władze kurortu dbają o należyty porządek. Wspomniane plaże są więc zarówno idealnym miejscem na odpoczynek oraz zażywanie ruchu w postaci licznych sportów wodnych, jak i na wyprawę rowerową. Widok licznych grupy turystów na dwóch kółkach nikogo tu nie dziwi.
Słońce, morze i… wydmy
Kilkukilometrowe złociste plaże rozciągają się również w okolicach Parku Narodowego Slitere, który liczy sobie ponad 100 lat. Oprócz zabytkowej latarni morskiej, także tutaj znajdziemy wiele tras rowerowych, z których można podziwiać liczne chronione wydmy oraz obserwować unikalne gatunki zwierząt. Plaże te, podobnie jak na Jurmale, są bardzo czyste i zadbane. Niemal biały, delikatny piasek pod stopami i błoga cisza wokół sprawiają, że nie chce się stąd wyjeżdżać. Sam Park Narodowy Slitere jest położony na terenach Kurlandii – historycznej krainy, w obrębie której mieszczą się największe miasta portowe Łotwy, umiejscowione wokół Zatoki Ryskiej. Stojąc na plażach Zatoki, można nawet dostrzec estońskie wyspy – Saarema i Muhu.
Niewielka cena za ogrom możliwości
Łotwa zachęca nie tylko pięknymi plażami, ale również niebywałym spokojem, tak rzadko spotykanym w popularnych europejskich kurortach. Co więcej, za lot do tej oazy spokoju wcale nie zapłacimy zbyt wiele. Połączenie lotnicze w jedną stronę z Warszawy do Rygi to koszt około 300 złotych. Częste promocje pozwalają jednak nieco zaoszczędzić i wydać jedynie około 200 złotych. To niewielka inwestycja w porównaniu z ogromem wspaniałych przeżyć, jakie czekają podczas pobytu w tym nieco zapomnianym, acz bardzo wyjątkowym państwie.
