Słynna leśniczówka „Pranie” stoi nad brzegiem malowniczego Jeziora Nidzkiego, na południe od drogi Ruciane-Babięta.Słynna leśniczówka „Pranie” stoi nad brzegiem malowniczego Jeziora Nidzkiego, na południe od drogi Ruciane-Babięta.
Przed wojną nazywała się Seehorst, powstała około 1880r i była leśnictwem wsi Krzyże. Polska nazwa „Pranie” wzięła się od łąki nad którą leży leśniczówka, a która jak mówili Mazurzy „prała” czyli osnuwała się mgłą, dymiła.
Około 3 km za Rucianem, zgodnie z drogowskazem do leśniczówki trzeba skręcić w lewo, w leśną drogę. Do Prani prowadzą także szlaki piesze i rowerowe z Krutyni i Rucianego. Leśniczówka stoi na niewielkiej polance otoczonej gęstym lasem. Leśniczówka to poniemiecki mały ceglany domek z drewnianą werandą, obrośnięty dzikim winem.
Przeszła do historii dzięki pobytom w niej wybitnego polskiego poety Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, który po raz pierwszy przybył do Prania w lipcu 1950r. Przyjeżdżał z Warszawy przez kolejne trzy lata, jako gość ówczesnego leśniczego Stanisława Popowskiego. W 1952r. wraz z żoną Natalią snuł plany zamieszkania na stałe w okolicy jeziora Nidzkiego, które zniweczyła nagła śmierć poety w grudniu 1953 r. W 1980r. w Praniu utworzono Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego jako oddział Muzeum Okręgowego w Suwałkach. Wewnątrz odtworzono warszawski gabinet Gałczyńskiego.
W gablotach zgromadzono zdjęcia, listy do ukochanej Natali, rękopisy utworów np. fragmenty Zaczarowanej dorożki. W leśniczówce w lipcu i sierpniu odbywają się poranki poetyckie połączone z recytacją wierszy Gałczyńskiego w interpretacji wybitnych aktorów i prezentacją muzyki poważnej. Latem Pranie odwiedza wielu gości spragnionych kontaktu ze sztuką. Spotkać i usłyszeć można tu znakomitych artystów polskiej estrady, którzy licznie odwiedzają leśniczówkę.
Booking.com