Spello słynie z tego, że każdego roku mieszkańcy tego niewielkiego, włoskiego miasteczka, od kilku już wieków ubogacają Procesję Bożego Ciała dekorując ulice kwiatowymi dywanami.
Spello słynie z tego, że każdego roku mieszkańcy tego niewielkiego, włoskiego miasteczka, od kilku już wieków ubogacają Procesję Bożego Ciała dekorując ulice kwiatowymi dywanami.
Aby zwiedzić Spello zwane przez Rzymian Hispellum, najlepiej zaparkować poza centrum i całe miasto zwiedzać pieszo. Większośc zabytków znajduje się przy głóenej ulicy, zaczynającej się od u stóp wzgórza przy rzymskiej bramie, Porta Consolare. Dalej, przy głównej ulicy, znajduje sie kościół Santa Maria Maggiore, ozdobiony cyklem fresków przedstawiających sceny z życia Marii Panny datowane na 1501 rok. Freski sa dziełem Pinturicchio, jednego z czołówych umbryjskich malarzy renesansu.
Więcej dzieł sztuki mieści Pinacoteca Civica (Piazza Giacomo Matteotti 10, zamknięta w poniedziałek), z lewej strony kościoła.
W pobliskim kościele Sant’Andrea znajduje się kolejny obraz Pinturicchia ( w południowym transepcie).
Warto wspiąc się do najwyższej części miasta, by zobaczyć piękne widoki i zajrzeć do Villi Fidelia (zamknięta poniedziałek-piatek w okresie IX-VI), gdzie zgromadzaono wiele mebli, rzeźb i strojów.
„INFIORATA” to piękna i jedyna w swoim rodzaju, tradycyjna, artystyczna inicjatywa prezentacji kwiatowych dywanów. Mieszkańcy niewielkiego, włoskiego miasteczka Spello, od kilku już wieków ubogacają Procesję Bożego Ciała dekorując ulice kwiatowymi dywanami.
W epoce rzymskiej i w średniowieczu na bruk rzucano całe kwiaty, potem w dobie renesansu zaczęto używać jedynie płatków i liści: żarnowca, złocienia, róży, dzikiego włoskiego kopru, bławatka i różnych ziół, układając piękne kolorowe dywany. W krótkim czasie, obok wyszukanych wzorów kwietnych dywanów, zaczęły pojawiać się sceny ze Starego i Nowego Testamentu, a nawet repliki słynnych dzieł sztuki – jak na przykład obrazów Caravaggia.
Od setek lat prezentacjom patronują władze regionu, organizując tradycyjne konkursy na najpiękniejszy dywan. Dziś te ulotne, bo jednodniowe dzieła są za każdym razem dokumentowane na fotografiach i na taśmach wideo, są publikowane w albumach i na pocztówkach…
Twórcy dywanów przygotowują się cały rok – cierpliwie zbierając kwiaty, zioła, liście i trawy, rozrysowują na papierze przyszłe dzieła i zazdrośnie strzegą swojej tajemnicy. Najwięcej pracy wykonuje się na wiosnę. W dniach poprzedzających Boże Ciało można zauważyć wielką i powszechną mobilizację zespołów, które wędrują zboczami góry Subiasco, przemierzają pola i łąki. Zbierają kwiaty, segregują płatki według kolorów, które następnie kruszy się na małe drobinki, przygotowując w ten sposób materiał dla uduchowionych artystów.