Od kiedy coraz więcej Europejczyków marzy o egzotycznych podróżach, Tajlandia stała się bardzo popularnymi kierunkiem turystycznym. Jest to kraj bezpieczny, po którym łatwo się podróżuje, oferujący egzotyczne jedzenie, kulturę i krajobrazy. Mieszkańcy są zawsze przyjaźnie nastawieni do turystów, chętni do pomocy i uśmiechnięci. Czego chcieć więcej? Głównym kierunkiem wszystkich, którzy szukają tajlandzkiej przygody jest Bangkok. To stolica kraju, w której można spędzić długie wakacje, a nadal nie poznać wszystkich najważniejszych atrakcji jakie oferuje.
Wycieczka na Stare Miasto
Zwiedzanie Bangkoku warto rozpocząć od Starego Miasta, które znajduje się na wyspie Rattanakosin. Nie ma drugiego miejsca w stolicy, gdzie tak blisko siebie znajdowałyby się najstarsze zabytki Bangkoku. Najważniejszym punktem jest Wielki Pałac Królewski otoczony wysokim murem. Aż do połowy XX wieku mieszkał w nim król (obecnie rezyduje w pałacu Chitralada). W Pałacu Królewskim można zobaczyć królewski tron oraz dziesiątki pokoi przeznaczonych dla królewski żon, konkubin oraz dzieci.
W skład kompleksu pałacowego, składającego się z kilkunastu różnych obiektów, wchodzi między innymi Świątynia Szmaragdowego Buddy (zwana Wat Phra Kaeo lub Wat Phra Kaew) uznawana na najświętszą świątynią buddyjską w całej Tajlandii. Budynek to kwintesencja tajskiej architektury pełnej przepychu i różnorodności, a w środku znajduje się skarb narodowy tajów – Szmaragdowy Budda wykonany z zielonego jadeitu. Nieco dalej można podziwiać inną statuę Buddy, tym razem odlaną z 75 kilogramów złota i zdobioną drogimi kamieniami. Ściany świątyni pokryte są szczegółowymi malowidłami obrazującymi sceny z życia Buddy.
Innym bardzo znanym zabytkiem Starego Miasta jest Świątynia Leżącego Buddy, zwanego także Odpoczywającym Buddą. Świątynia Wat Pho jest jedną z najstarszych w całym Bangkoku, a jej główną atrakcją jest monumentalny, złoty posąg leżącego Buddy. Jego wymiary to prawie 50 metrów długości i 15 metrów wysokości. Pomiędzy holem i głównym pawilonem Buddy znajduje się centrum tradycyjnego masażu tajskiego. Wszyscy zmęczeni całodniowym zwiedzaniem mogą skorzystać tam z przyjemnej chwili odprężenia.
Rejs po rzece Menam i Wat Arun
Po wyczerpujących godzinach zwiedzania warto zarezerwować czas na rejs po rzece Menam (zwanej również Chao Phraya), która jest głównym żeglownym szlakiem całej Tajlandii. Można skorzystać z organizowanych wycieczek albo po prostu zamówić jedną w wodnych taksówek lub łodzi ekspresowych. To bardzo przyjemna wyprawa, z dala od hałasu i najgorszego smogu ogromnej metropolii. Podczas wodnej wycieczki możemy także podziwiać krajobrazy i zaułki miasta, które są widoczne tylko z tej perspektywy.
Na prawym brzegu rzeki znajduje się między innymi nadbrzeże kolonialne, targ kwiatowy, kwartał królewski, fort Pom Phra Sumen oraz okolice Dusit. Za to na lewym brzegu znajduje się miejsce godne zobaczenia, w którym dawniej rezydowali królowie Tajlandii, zanim przenieśli się do Pałacu Królewskiego. To Świątynia Świtu Wat Arun, symbol Bangkoku. W jej skład wchodzi pięć zdobionych wież, z których największa ma 104 metry wysokości. Warto wspiąć się po schodach do środka świątyni, by z wysokości około 40 metrów podziwiać widok na dachy domów i świątynie Bangkoku. Idealną porą na odwiedzenie budowli jest czas wschodu lub zachodu słońca. Widok jest wtedy najpiękniejszy.
Dom Jima Thompsona
Dość nietypową atrakcją w Bangkoku jest dom amerykańskiego architekta i handlarza jedwabiem Jima Thompsona. Budynek zbudowano z drewna tekowego w tradycyjnym tajskim stylu. Celem całego przedsięwzięcia było ocalenie autentycznej, tajskiej, drewnianej architektury miejskiej i prowincjonalnej. Obecnie w domu znajduje się muzeum sztuki Azji Południowo-Wschodniej. Wchodzących do muzeum otacza duszna atmosfera drewna, kadzideł i dawnego ducha Indochin.
Historia samego właściciela jest niezwykła. Jim Thompson był jednym z najbogatszych mieszkańców powojennego Bangkoku. Przeprowadził się do stolicy z Delaware w latach 40 XX wieku. W latach 50 i 60 zainteresował się sztuką azjatycką i przez wiele lat zbierał różne eksponaty związane z Azją. Punktem kulminacyjnym jego pasji było zbudowanie domu złożonego z części sześciu różnych antycznych tajskich budynków. Cała kolekcja słynnego przedsiębiorcy służy jako eksponaty w tym maleńkim muzeum. Pod koniec życia, w roku 1967, Jim Thompson zaginął w malezyjskiej dżungli i jego dalsze losy są nieznane. Za to jego dom stał się atrakcją turystyczną, która co roku przyciąga turystów z całego świata.
Dzielnica Silom i Chinatown
Dzielnica Silom tworzy trójkąt łączący nadbrzeże, kwartał Si Phraya oraz Park Lumpini. Silom to przede wszystkim dobre jedzenie, nowoczesna architektura i kontakt z wieloma kulturami żyjącymi obok siebie w jednym miejscu. Co jest najciekawsze w Silom? Na pewno Park Lumpini, który jest jedynym tak dużym parkiem miejskim w Bangkoku, duży pomnik Króla Ramy VI, stadion bokserski, świątynia hinduistyczna Sri Maha Mariaman, Katedra Wniebowzięcia oraz najbardziej charakterystyczna State Tower ze złotą kopułą i słynnym Sky Barem na dachu. W Silom znajdują się również najwyższe i najnowsze wieżowce w całym mieście, które tworzą dzielnicę biznesową.
Kwartał Si Phraya płynnie przechodzi w Chinatown. Chińska dzielnica jest ogromna, największa w całej Tajlandii. Zajmuje aż kilkanaście kilometrów kwadratowych na północ od Silomu i na południe od Dzielnicy Królewskiej. Jest to jedna z najstarszych tkanek architektonicznych Bangkoku. Dominuje tam styl secesyjny i art deco, a najbardziej znanym elementem ulic są skrzyżowania z narożnymi, wiekowymi fasadami. Jednym z najsłynniejszych skrzyżowań jest SAB junction w północno-zachodniej części dzielnicy. Najważniejsze punkty Chinatown to główna ulica Sampeng Lane, meczet Luang Koch, dom towarowy Tang To Kang oraz bazar Talaad Kao.
Te wszystkie propozycje to zaledwie początek atrakcji, jakie przed turystami skrywa Bangkok. Więcej informacji na temat innych ciekawych miejsc w tajskiej stolicy oraz możliwości zorganizowania wyjazdu do Tajlandii znajdują się na http://www.tui.pl/wypoczynek/tajlandia/bangkok.