Planując podróż do Chin, myśli się o kolejnych zabytkach i miejscach, które chce się zobaczyć. Sama możliwość odwiedzenia azjatyckiego kraju znanego ze swej przebogatej historii i wyjątkowej, odmiennej od europejskiej kultury sprawia, że często zapomina się o innych, ważnych aspektach podróży. Tymczasem złe przegotowanie się do wyjazdu może w najlepszym razie zepsuć wycieczkę, a w najgorszym nawet doprowadzić do jego odwołania. Dlatego tak ważne jest, by pamiętać o kilku istotnych szczegółach przygotowania do podróży. Szczególnie że niektóre w nich wymagają nieco czasu.
Wiza przepustką do Chin
O wizach do USA słyszał każdy, jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że chcąc odwiedzić Chiny, również należy wcześniej uzyskać wizę. Obywatele RP podlegają obowiązkowi wizowemu, którego spełnienie należy rozpocząć jeszcze na terenie Polski. Można to zrobić w dwóch miejscach, mianowicie w wydziale konsularnym Ambasady ChRL w Warszawie mieszczącym się przy ulicy Bonifraterskiej 1 lub w konsulacie w Gdańsku przy Alei Grunwaldzkiej 1. W obu tych miejscach można wnioskować o jeden z kilku rodzajów wiz: turystyczną (L), studencką (X1, X2), biznesową (M) i tranzytową (G). Każdy typ to taki sam koszt, mieszczący się w granicy 260 zł w trybie zwykłym (około tygodnia). Ci, którym zależy na czasie, mogą przyspieszyć procedurę wizową do trzech dni roboczych. Taki tryb ekspresowy to dodatkowe 110 zł. Ci z kolei, którym szczególnie się spieszy, mogą skorzystać z trybu super-ekspresowego i uzyskać wizę już kolejnego dnia roboczego, jednak to już dodatkowy koszt rzędu 160 zł. Warto nadmienić, że wnioskując o wizę turystyczną, można od razu zawnioskować o wizę dwukrotną, która umożliwi większą elastyczność w planowaniu podróży.
Samo wnioskowanie może odbyć się osobiście lub poprzez pośrednika. Druga opcja wiąże się z dodatkową opłatą rzędu 100 złotych, jednak oznacza brak kolejek i osobistej wycieczki do Warszawy lub Gdańska.
Istnieją pewne odstępstwa od konieczności posiadania wizy. Jeśli Chiny są jedynie przystankiem w podróży do innego kraju docelowego, część miast zezwala na przebywanie na ich terenie przez 72 godziny bez obowiązki posiadania wizy. Mowa tu o Pekinie, Szanghaju, Kanton, Xian, Chengdu, Chongqing, Harbin, Shenyang, Dalian, Guilin, Kunming, Wuhan, Xiamen, Tianjin, Nanjing, Qingdao, Changsha i Hangzhou, czyli miastach istotnych dla turystyki kraju. Co więcej, do końca 2017 roku mają zostać wprowadzone przepisy, które umożliwią większą swobodę pasażerom tranzytowym przylatującym do Pekinu. Będą oni mogli poruszać się bez wizy przed 6 dni po całym regionie metropolitalnym Pekin-Tianjin-Hebei.
Bezpieczny urlop to zdrowy urlop
Chiny są krajem azjatyckim, a zatem znacznie odmiennym od europejskich. W związku z tym panują w nim choroby rzadziej spotykane na kontynencie europejskim. Chcąc zagwarantować sobie bezpieczeństwo, szczególnie najmłodszym uczestnikom wyprawy, warto rozważyć wykonanie szczepień, które mogą ochronić przed złapaniem choroby podczas pobytu w Chinach. Szczególnie zalecane są szczepienia przeciw:
- WZW typu A i B,
- żółtej gorączce,
- błonicy, tężcowi, polio,
- durowi brzusznemu,
- wściekliźnie,
- japońskiemu zapaleniu mózgu.
Równie częstym problemem są biegunki wywołane zmianą diety. Leki na nie najlepiej zabrać z Polski, bo chińskie specyfiki niekoniecznie będą odpowiednie dla Europejczyka. Również w leki przeciwbólowe lepiej zaopatrzyć się przed podróżą. I absolutnie powinnismy unikać picia wody z kranu, które może oznaczać konieczność spędzenia wyjazdu w pokoju hotelowym lub w szpitalu.
Wymiana waluty
Na terenie Polski trudno zaopatrzyć się bezpośrednio w Juany honorowane na terenie Chin. Aby nie stracić na wymianie walut, najlepiej kupić najpierw tzw. twardą walutę, czyli dolary lub euro. Te z kolei można wymienić na Juany już bezpośrednio na terenie Chin. Zazwyczaj wymiany dokonuje się w placówkach Bank of China oraz w hotelach, które obsługują cudzoziemców. Przelicznik będzie uczciwy, a zaoszczędzone w ten sposób fundusze posłużą do zwiedzania większej ilości miejsc.
Dostęp do Internetu
Internet w Chinach działa nieco inaczej niż na zachodzie. Jest mocno cenzurowany i ograniczony przez tak zwany Wielki Chiński Firewall. Nieświadomi tego podróżnicy mogą przeżyć dość duży szok, gdy okaże się że Facebook, Gmail i inne serwisy z których korzystają na co dzień w swoim kraju w Chinach po prostu nie działają. Może to okazać się dość sporym problemem, gdy dostęp do niektórych usług jest dla nas niezbędny w podróży.
Na szczęście nie ma blokady i cenzury, której nie da się obejść i również w tym przypadku mamy możliwość uzyskania dostępu do „normalnego Internetu” podczas pobytu w Chinach. Potrzebny do tego będzie VPN. Korzystanie z niego w Chinach do ominięcia cenzury Internetu zostało dość dobrze opisane w tym poradniku https://www.dobryvpn.pl/artykuly/jak-odblokowac-internet-w-chinach-przeglad-vpn-do-chin. Wszystko sprowadza się do wykupienia specjalnej usługi oraz zainstalowania aplikacji (jeszcze przed wyjazdem do Chin!). Dzięki temu będziemy mogli łączyć się z usługami tak, jakbyśmy znajdowali się poza terenem ChRL, omijając tym samym wszystkie blokady nakładane przez Chińskie władze na Internet.
Nie wszędzie można wejść – zaplanuj trasę
Planując podróż samodzielnie, nie warto rzucać się na głęboką wodę i przybyć na miejsce bez wcześniejszego przygotowania. Pierwszą przeszkodą okaże się bariera językowa, bo nawet w hotelach nie wszyscy mówią po angielsku. Zarezerwowanie wcześniej hotelu jest absolutną koniecznością, jeśli nie chcemy spędzić wycieczki śpiąc na podłodze, szczególnie że standardy w Chinach są rozumiane nieco inaczej niż w Europie. Miejsce oceniane na trzy gwiazdki może odpowiadać temu, co w Polsce rozumie się jako jedną.
Podobnie brak planu zwiedzania może szybko zemścić się na podróżującym. Nie do każdego miejsca można wejść przysłowiowo z ulicy. Tybet, który jest obowiązkowym punktem każdej podróży do Chin, wymaga uzyskania wcześniejszego zezwolenia od władz Chin. Należy to zrobić ponad miesiąc przed planowaną wizytą. Podobnych miejsc jest więcej, dlatego wskazane jest zaplanowane tasy zwiedzania i sprawdzenie, które miejsca wymagają dodatkowych formalności, by można było do nich wejść.
Chiny są trudnym celem podróży, ale bez zwątpienia wartym każdej sekundy poświęconej na plany i załatwianie formalności. Na pewno jednak nie można udać się tam całkowicie spontanicznie, gdy tylko pojawi się myśl o podróży do tego azjatyckiego państwa. Wyjazd muszą poprzedzić przygotowania. Tylko one zapewnią wspomnienia, do których zechce się wracać.
