Kadyks – uważany za najstarsze miasto Europy, założony przez Fenicjan 3.000 lat temu, jest pod wieloma względami miastem uprzywilejowanym. Ciepły, łagodny klimat ze słonecznymi dniami przez większą część roku, wspaniałe plaże i serdeczni mieszkańcy. Jest prawie cały otoczony wodą, z wyjątkiem wąskiego pasa ziemi łączącego miasto z inną wyspą, San Fernando.Kadyks – uważany za najstarsze miasto Europy, założony przez Fenicjan 3.000 lat temu, jest pod wieloma względami miastem uprzywilejowanym. Ciepły, łagodny klimat ze słonecznymi dniami przez większą część roku, wspaniałe plaże i serdeczni mieszkańcy. Jest prawie cały otoczony wodą, z wyjątkiem wąskiego pasa ziemi łączącego miasto z inną wyspą, San Fernando.
Do chwili wybudowania Mostu Carranza w 1969 roku, był to jedyny łącznik lądowy z resztą Europy. Kadyks jest strategicznie usytułowany pomiędzy Morzem Śródziemnym a Oceanem Atlantyckim. To lokalizacja odgrywała decydującą role w historii miasta.
Kadyks został założony około 1100 r. p.n.e. przez Fenicjan i było wówczas jednym z najważniejszych portów kraju. Później stał się kolonią handlową Greków i Kartagińczyków, następnie opanowali go Wizygoci, a po nich Arabowie. W 1262 roku przeszedł w ręce chrześcijan dzięki Alfonsowi X Mądremu. W 1596 roku Kadyks złupił słynny korsarz angielski, Francis Drake.
Lata świetności przypadają na XVIII wiek, kiedy powstała centralna część miasta. W tym okresie na skutek zamulenia rzeki od Sewilli po ocean, port w Kadyksie miał właściwie monopol na handel z kontynentami amerykańskimi. Dzięki złotu i srebru z Ameryki zbudowano katedrę z pozłacaną kopułą oraz wiele kościołów i budowli publicznych. W roku 1812 Kadyks służył jako schronienie dla polityków kiedy wojsko napoleońskie najechało Hiszpanię. Konsekwencją tego było utworzenie pierwszej Konstytucji Hiszpańskiej w Kadyksie, znanej pod nazwą „La Pepa”. Kadyks był budowany i przebudowywany wiele razy, w różnych okolicznościach i różnicach kulturowych, które wywarły ogromny wpływ na miasto i jego architekturę.
Na krańcu półwyspu rozciąga się plaża Playa de la Caleta. Wychodzi z niej w morze niewielki ufortyfikowany cypelek, Castyllo de San Sebastian. Tam znajduje się Akademia Artylerii. W mieście pozostało mało zabytków po tym jakw 1596 oddziały angielskie hr. Essexa zniszczyły miasto, jednak posiada najbardziej zadbane w całej Hiszpanii zabytkowe centrum z XVIII wieku, z wąskimi, krętymi uliczkami i czarującymi zaułkami.
Nawet ci, którzy nie przepadają za sztuką barokową, powinni odwiedzić olbrzymią XVIII-wieczną Catedral Nueva, poddanej niedawno bardzo kosztownej renowacji. Świątynia o perfeksyjnych proporcjach została udekorowana tylko kamiennymi rzeźbami, a koloru złotego w ogóle tutaj nie ma. W krypcie spoczywa Manuel de Falla, wielki kompozytor hiszpański, przedstawiciel nurtu impresjonizmu, który w swojej twórczości nawiązywał do dzieł Maurice’a Ravela i Claude’a Debussy’ego.
Warto też zobaczyć stojącą od strony oceanu katedrę Santa Cruz, poważnie zniszczoną podczas angielskiego najazdu na miasto przez hrabiego Essex w 1596 roku. Zniszczenia były tak wielkie, że katedra musiał przejść przez gruntowną przebudowę. Za katedrą odkryto całkiem niedawno teatr rzymski, a na północ od świątyni wznosi się Torre Tavira, XVIII rezydencja z najwyższą wieżą w mieście, z której można podziwiać wspaniałe widoki na miasto i ocean. Godne uwagi są też dwa mniejsze koscioły – Hospital de la Mujeres – z kaplicą ozdobiona płótnami El Greca i kaplica Santa Cueva z freskami Goyi.
Na uroczym Plaza de las Flores warto czekać do wieczora, gdy narożny sklep zaczyna sprzedawać przeróżne morskie specjały w postaci małych kawałków sprzedawanych na wagę i pakowanych w papierowe rożki. Czasem nawet nie wiadomo co się je, ale wszystko jest świeże i pyszne. W Kadyksie koniecznie warto spróbować frito gaditano de pescados, czyli smażonych rybek smakowicie połączonych z warzywami, rozmaitych potraw na bazie tuńczyka (np. tapas con atún) oraz słynnego Pan de Cádiz – dosłownie chleba z Kadyksu, który tak naprawdę jest słodką masą marcepanową uformowaną w kształt bochenka i nadziewaną kolorowymi galaretkami.
Kadyks jest dumny z tego, że jest jednym z niewielu miast na świecie posiadającym więcej niż 300 słonecznych dni w roku.
Kadyks jest też znane jako La Tacita de Plata (Filiżaneczka). Nazwa ta została mu nadana ze względu na jego charakterystyczny kształt, jego światło i sposób jaki miasto odbija się w morzu.
Kadyks nie jest dotknięty masową turystyką. Oznacza to, że ten, kto chce odkryć to piękne miasto będzie mógł rozkoszować się nim bez przeszkód w postaci zatłoczonych uliczek czy też kolejek głośnych, spragnionych wrażeń turystów. W tej relaksacyjnej atmosferze łatwo jest zintegrować się z kulturą i mieszkańcami Kadyksu, a także poczuć się cząstką tego miasta.
A teraz kilka pożytecznych wskazówek gdzie pysznie i tanio zjeść w Kadyksie!
1. Elcano – C/Prolongación Ronda Vigilancia s/n
2. Arteserrano – Paseo Marítimo, 2
3.La Bodega – Paseo Marítimo, 23
4. El Faro – C/ San Félix, 15
5. La Montanera – C/ Lázaro Dou Cádiz, 11006