Wstyd się przyznać, ale pojechałam do Zakopanego pierwszy raz w wieku chyba 33 lat, to był wypad na tydzień, chodziłyśmy z koleżanką raczej łatwymi trasami, bo totalna amatorka ze mnie, ale i tak bardzo nam się podobało:)
Wstyd się przyznać, ale pojechałam do Zakopanego pierwszy raz w wieku chyba 33 lat, to był wypad na tydzień, chodziłyśmy z koleżanką raczej łatwymi trasami, bo totalna amatorka ze mnie, ale i tak bardzo nam się podobało:)