Comino (malt. Kemmuna) to najmniejsza zamieszkała wyspa archipelagu Wysp Maltańskich, położona pomiędzy Gozo i Maltą. Wysepka liczy sobie zaledwie 2,7 km2 powierzchni, a na stałe zamieszkuje ją tylko jedna rodzina – w sumie 4 mieszkańców. Nazwa Comino pochodzi od kminku, który przed wiekami bujnie porastał wyspę. Mimo skromnych rozmiarów wyspa Comino jest warta uwagi. Ze względu na swoją specyfikę jest doskonałą propozycją dla wszystkich, których marzeniem jest spokojny, relaksujący urlop. Podobno czterdzieści lat temu mieszkało tu 60 osób. Teraz została czterech braci, którzy prowadzą jedyny tutaj hotel. Niestety, dość drogi. Obiad w nim kosztuje prawie tyle co cały pobyt w niewielkim hotelu na Malcie. Kiedyś, dawno temu, zsyłano na wysepkę wygnańców, później chorych na zakaźne choroby. Pozostał po nich opustoszały budynek szpitala i niewielki cmentarzyk.
Comino (malt. Kemmuna) to najmniejsza zamieszkała wyspa archipelagu Wysp Maltańskich, położona pomiędzy Gozo i Maltą. Wysepka liczy sobie zaledwie 2,7 km2 powierzchni, a na stałe zamieszkuje ją tylko jedna rodzina – w sumie 4 mieszkańców. Nazwa Comino pochodzi od kminku, który przed wiekami bujnie porastał wyspę. Mimo skromnych rozmiarów wyspa Comino jest warta uwagi. Ze względu na swoją specyfikę jest doskonałą propozycją dla wszystkich, których marzeniem jest spokojny, relaksujący urlop. Podobno czterdzieści lat temu mieszkało tu 60 osób. Teraz została czterech braci, którzy prowadzą jedyny tutaj hotel. Niestety, dość drogi. Obiad w nim kosztuje prawie tyle co cały pobyt w niewielkim hotelu na Malcie. Kiedyś, dawno temu, zsyłano na wysepkę wygnańców, później chorych na zakaźne choroby. Pozostał po nich opustoszały budynek szpitala i niewielki cmentarzyk.
Comino (malt. Kemmuna) to najmniejsza zamieszkała wyspa archipelagu Wysp Maltańskich, położona pomiędzy Gozo i Maltą. Wysepka liczy sobie zaledwie 2,7 km2 powierzchni, a na stałe zamieszkuje ją tylko jedna rodzina – w sumie 4 mieszkańców. Nazwa Comino pochodzi od kminku, który przed wiekami bujnie porastał wyspę. Mimo skromnych rozmiarów wyspa Comino jest warta uwagi.
Ze względu na swoją specyfikę jest doskonałą propozycją dla wszystkich, których marzeniem jest spokojny, relaksujący urlop.
Podobno czterdzieści lat temu mieszkało tu 60 osób. Teraz została czterech braci, którzy prowadzą jedyny tutaj hotel. Niestety, dość drogi. Obiad w nim kosztuje prawie tyle co cały pobyt w niewielkim hotelu na Malcie. Kiedyś, dawno temu, zsyłano na wysepkę wygnańców, później chorych na zakaźne choroby. Pozostał po nich opustoszały budynek szpitala i niewielki cmentarzyk.
